poniedziałek, 23 sierpnia 2010

дядя как җыть?

(cytat stąd)
Noc letnia i nowe znajomości, gdy spotykasz zmęczone nektarem młode damy, które nagle znikają w popłochu, by na ich miejsce pojawiły się dwa największe pasztety na całej plaży.
I ten moment, gdy dyskretnie starasz się ewakuować i nieopodal stoi ona. Kobieta twojego życia. Piękna, po politologii, patrzysz jej w oczy, a ona uśmiecha się zachęcająco i mówi słowa, o których pamiętać będziesz jeszcze do świtu: 200 złotych.
Pytasz się ją: dlaczego to robisz?
 Ona odpowiada: słuchaj uważnie, jestem po politologii.

reszta...

ludzie to wstydu nie majo

reszta...

niedziela, 15 sierpnia 2010

elementarz by Vontrompka

czyli belle bakelit

reszta...

o missipissi, gdybyś płynęła u mnie, to bym cię umył

tytuł by Moja Faja (a. My Pipe - zmieniliśmy basistę, bo źle chodził; dla pamiętających kabarecik)
pomysł by revelstein

reszta...

piątek, 13 sierpnia 2010

życie

by MOCIEK

reszta...