TyciTyci: są sposoby i sposoby

wtorek, 7 lipca 2009

u nas ustawia się krzyżyki, świeczki pali...
na Nowej Zelandii ustawili billboard, który nieco się zmienia w deszczu,
podobnież to skutkuje

Artur pisze...: to są pomysły...; 7 lipca 2009 14:14
Anonimowy pisze...: wystarczy wydac dyrektywe o zakazie montazu i uzywania wycieraczek w samochodach; 8 lipca 2009 08:38
Kuszelas pisze...: na NZ dyrektywy mało skuteczne, ale generalnie - racja!!!
w Brazylii kiedyś nie było kodeksu drogowego i był spokój - gorsi kierowcy ulegli chyba urokowi doboru naturalnego; 8 lipca 2009 10:27
Anonimowy pisze...: odnioslem sie oszywista do sytauacji na naszych drogach
Clarkson w ostatnim Top Gear (papierowym) podaje tez rewelacyjna recepte na pijanych kierowcow
mozna jezdzic nawalonym jak stodola z predkoscia 15 km/h i zielonym kogutem na dachu.
tych ktorzy sie nie zastosuja, nalezy rozwalic na miejscu; 8 lipca 2009 11:25