środa, 19 sierpnia 2009

jest grad, jest katar... zniszczenia są

to wiadomo, ale ja nie o tym, zupełnie nie o tym, katar jest paskudny, grad jest paskudny, ale niech Tusku się o to martwi!
mnie się zupełnie coś innego skojarzyło
jakiś skrzypek czy altowiolista się do dyspozycji prezia oddał:
urzędasy armią rządzić nie mogą,
mundurowi sobie sami poradzą
pewnie tak
sądząc po wynikach ostatniej kontroli NIK, na pewno sobie poradzą
kłopot w tym, czy my sobie poradzimy
bo tak
z jednej strony mamy naciski, że w muzeach sztuka jakaś taka nienarodowa (to w jakimś gościu niedzielnym czy czymś takim)
a z drugiej problemat, jak wygospodarować miejsce (i gdzie???!!!) na wystawienie nieużywanego sprzętu komputerowego sprzed parunastu lat za prawie trzydzieści dużych baniek
w tej chwili to muzealia pełną gębą
a tak w ogóle
to szlag może z tym pieprzonym Afganistanem trafić
jak ruskie tam siedziały i kłopot na garbie miały, to było niedobrze,
teraz my mamy ten kłopot,
ale on jest dokładnie taki sami jak był wtedy
ktoś sobie ścieżkę otworzył na hasz albo podobne cudo i za cholerę nie chce teraz z tego zrezygnować
a my wszyscy płacimy za maskowanie


fotka w zasadzie od czapy, ale też nie tak do końca
to podobnież jest gruzińska piechota zmotoryzowana, a na psychiatryku24 znalazłem wezwanie, byśmy bratniej(?!) Gruzji w potrzebie zbrojnej nie zostawiali

3 komentarze:

makowski pisze...

szaplaubokuLancefdłoń\jiAfgańczykakońkońkoń...

Anonimowy pisze...

i zeby jeszcze ten hasz do kraju przywozili...

Anonimowy pisze...

Ale dziw trochę, bo koszyk na zakupy przy rowerze jest. To o co oni właściwie walczą?