niedziela, 5 grudnia 2010

"Moja mama, kiedy miałem 8 lat i poszedłem do Komuni, została wyrzucona z pracy"

tja...
facio jest z 62, znaczy się jak miał osiem lat, to był ca. 70,
to kim do cholery była jego mamusia?!
sekretarz w kace?
bo nawet lektorzy w kawu nie mieli z tym problemu,
o ile nie starali się z tym afiszować zbytnio (w końcu to jakieś siedzenie okrakiem, służenie dwóm bożkom nigdy dobrze nie było widziane)

5 komentarzy:

makowski pisze...

mogła robić w Wojskowości lub UB (niekoniecznie przy Lampie i Naganie; np. w bufecie). tam się takie przypadki zdarzały; jeszcze w latach 70. często.
(= zwykle jak chcieli na kogoś mić „haka" -- to tem był nienajgorszy...)

Kuszelas pisze...

jakby to powiedzieć...
o ubecji nie pomyślałem (a widać ciągle trzeba)

makowski pisze...

czujność Przede Wszystkim! ;)

Anonimowy pisze...

Hi dudes, here is Anthony from Japan My hobbies are Cartoons and television. I work for a video game qa company. Life's good here!

Anonimowy pisze...

tak, za (pierwszej)Komunii panowau regime
z roboty mozna bylo nawet za picie wyleciec, nie mowiac o zakanszaniu ciauem
dzis pijacy sa bohaterami
http://www.tvn24.pl/-1,1686489,0,1,pijany-pogromca-rekina-ludojada,wiadomosc.html