środa, 30 czerwca 2010

jeżeli się mogę tak wyrazić

sprawa urżniętego kutasa zatacza coraz szersze kręgi (i tu, i tu, i tu, i tu)
prezio (gilotyna, ale nie dobry doktor) czuje się oszukany,
a pisiory (nomen omen) miejscowe są za reaktywacją

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Już jutro z powrotem przykleją kutasa http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100701/POWIAT16/934986889

Kuszelas pisze...

ba, ale czy taki przyklejony, to to samo?!

Anonimowy pisze...

lepszy taki niz zaden; zreszta wuj wie

Kuszelas pisze...

wuj dobra rada na pewno
(a generalnie - zgoda!)