(cytat stąd)
Noc letnia i nowe znajomości, gdy spotykasz zmęczone nektarem młode damy, które nagle znikają w popłochu, by na ich miejsce pojawiły się dwa największe pasztety na całej plaży.
I ten moment, gdy dyskretnie starasz się ewakuować i nieopodal stoi ona. Kobieta twojego życia. Piękna, po politologii, patrzysz jej w oczy, a ona uśmiecha się zachęcająco i mówi słowa, o których pamiętać będziesz jeszcze do świtu: 200 złotych.
Pytasz się ją: dlaczego to robisz?
Ona odpowiada: słuchaj uważnie, jestem po politologii.
Tak, zakaz sprzedaży alkoholu na stacji nie zlikwiduje alkoholizmu w Polsce
-
Być może dla wielu będzie to szok, ale owszem, zakaz sprzedaży alkoholu na
stacji nie zlikwiduje w Polsce alkoholizmu. Dzień po jego wprowadzeniu, rok
po j...
21 godzin temu
2 komentarze:
cudne.
(albo smutne bo mnie się myli.)
hahaha
Prześlij komentarz