piątek, 31 grudnia 2010
wtorek, 28 grudnia 2010
Zdzisław, Wincenty S. (przecinek w oryginale)
dawno temu mój młodszy brat w takich przypadkach stwierdzał: temu to nie rzutuje
at 21:28
piątek, 24 grudnia 2010
poniedziałek, 20 grudnia 2010
sobota, 18 grudnia 2010
Don Van Vliet nie żyje
właściwie trzeba było chyba napisać Captain Beefheart (choć pochodzenia ksywki nikt nie zna, a opowieści na ten temat była fura)
szkoda,
chociaż dawno go nie słuchałem, to jego wspólne produkcje z Frankiem Zappą gdzieś w pamięć zapadły i pewnie tam jeszcze trochę pobędą (póki piasecki nie wyciągnie)
jak komuś się chce, niech poszuka numerka Willie the Pimp z albumu Hot Rats - esencja powalonego wokalu
at 00:54
niedziela, 5 grudnia 2010
"Moja mama, kiedy miałem 8 lat i poszedłem do Komuni, została wyrzucona z pracy"
tja...
facio jest z 62, znaczy się jak miał osiem lat, to był ca. 70,
to kim do cholery była jego mamusia?!
sekretarz w kace?
bo nawet lektorzy w kawu nie mieli z tym problemu,
o ile nie starali się z tym afiszować zbytnio (w końcu to jakieś siedzenie okrakiem, służenie dwóm bożkom nigdy dobrze nie było widziane)
at 13:29
piątek, 3 grudnia 2010
piratom chyba smutno
nie wiem, czy to prawda, bo potwierdzenia nie umiem znaleźć,
wczoraj podobno zginął w pożarze autobusu w Haifie Robert Ruben (olapana), jeden z załżycieli bardzo przyzwoitego portalu pirackiego IsraBox
at 13:14