żeby akurat w finale argentyńczykom udało się cokolwiek zagrać,
żeby Weidmann (prymitywna siła bez pomocy rozumu) wygrał z Machidą,
żeby Uriasz (IG Farben) miał coś do powiedzenia na ostatnim UFC,
żeby Ronda nie trafiła w końcu na panienkę, która jej buźkę skuje,
itd., itp.,
niefajnie jest
na pocieszenie:
Racja
-
Po manowcach ludzi wodziracji mania chęć niezmierna,rzadko od niej rośnie
podziw,raczej puchnie sempiterna. Gdy ktoś z chęcią tą się skuma,z uszów mu
się r...
3 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz