niedziela, 6 kwietnia 2008

pogłoski o moim zejściu...

okazały się na szczęście nie do końca zgodne z prawdą

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

i dobrze
tak trzymac!
;o)

Kuszelas pisze...

trzymam, trzymam, wczepiłem się pazuramy
;-))