bo parę takich przypadków już było,
pierwszy raz może być niezły, potem to już tylko repryza,
nawet w filmie było to już wykorzystane - tytułu nie pomnę, tylko kwestię partnerki życiowej oddającego mocz (bo tak to się chyba nazywa):
pierwszy się zdarzyło, że fiut mu zaiskrzył
czwartek, 24 lipca 2008
Nagrody Darwina pewnie nie będzie
at
01:48
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz