jeżeli jakaś nacja wymyśla sake, sushi, a teraz kombinuje z niebieskim piwem z wodorostów,
to nic dziwnego, że musiało się tam pojawić coś takiego jak seppuku
Trump pokazuje, że prawactwo kocha zamordyzm państwowy
-
Wyobraź sobie, że jesteś, ja wiem, węgierskim naukowcem i jedziesz do
Polski na konferencję. I nagle służby na lotnisku w Twoim telefonie
znajdują mema z T...
4 dni temu
3 komentarze:
O_O
sake jest jeszcze ok
a to co w bitelce, to pili juz za komuny
jeżeli tak wyglądało, to albo nie cedzili, albo tylko przez biały chlebek, a to ciemne pieczywko było najlepsze!
co do sake - ha, na pewnym etapie to właściwie wszystko smakuje (mnie się kiedyś zdarzyło pić coś, co smakowało jak worek foliowy rozpuszczony w salicylu - nazywało się to Ballantine's)
Prześlij komentarz