o, to, to...

Czeczenów w Polsce jest niewielu, jednak prawie wszyscy to przestępcy
bobrów też mało, a jakie szkody

reszta...

początek...

Hopper (Dennis) sobie poszedł

raczej nie do aniołków
charakterek taki, że świetnie mu wychodzili wszelkiej maści popaprańcy (im gorszy, tym lepiej)

reszta...

początek...

darmówka

reszta...

początek...

!

reszta...

początek...

Włocławek rulez

czyli

gdzie nie spojrzysz, to socjolog (infekowany Heglem albo innym świństwem)

wybitny socjolog z WSH-E (nazywam się magister Twardzik Andrzej, przyjaciele mówią mi Megi) zrobił badania poważne

zadał pytanie: Kogo chciałbyś widzieć na funkcji Prezydenta RP?

i odpowiedź uzyskał

Jarosława Kaczyńskiego – 32%

Grzegorza Napieralskiego – 27%

Andrzeja Olechowskiego – 18%

Bronisława Komorowskiego – 16%

reszta...

początek...

na 100% między wałami

szkoda tylko, że nikt nie dodał, że idzie o wała Dutkiewicza i wała Adamskiego

reszta...

początek...

we wrocku...

A małemu dziecku dasz kretynko wodę skarżoną z kranu???

reszta...

początek...

MZ chce zakazać sprzedaży e-cygaretów

Elektroniczny papieros nie ma odpowiednich badań i norm bezpiecznego używania. Przyjmowanie niekontrolowanych dawek nikotyny grozi uzależnieniem od tego alkaloidu, a nawet przedawkowaniem

i nie tylko:

Nikotyna z e-papierosa powoduje, tak zresztą jak i masturbacja, popadanie w obłęd. Człek się zaniedbuje, nie myje. Powstają na całym ciele wrzody, które się nie goją i złośliwieją , no i rak gotowy!

Jeżeli się pali jednak zwykłe papierosy, proces nowotworowy nie zachodzi, bo wrzody się zasuszają od dymu papierosowego. E-papierosy wydzielają niestety tylko parę wodną. Natomiast wrzody na głowie można ewentualnie leczyć okrywając ją beretem z moheru.

choć uważni czytelnicy od razu wychwycili fałsz:

z tym obłędem od masturbacji chyba przesadzasz

i

Mam 66 lat i masturbuje się od 15 roku życia. Jestem sprawny intelektualnie (...), a obłędu ani ja, ani moje otoczenie nie zauważyło, wprost przeciwnie.

Nie wypowiadaj się o sprawach, o których masz blade, anachroniczne poglądy!

reszta...

początek...

uuuups

reszta...

początek...

dwa tysiące lat ino mig

my Wrocławianie wody się nie boimy. Mamy wspaniałego prezydenta, zwiemy go hydraulik - bo fontanny piękne stawia, a w wolnych chwilach stadion nam buduje. Mamy wspaniałych urzędników - też hydraulików - kanalizację na Złotnikach nadzorują już połowę dekady. Dziur na drogach tyle, że niepotrzebne nam poldery ani naturalny polder kozanów. Mając tak wspaniałych fachowców śpimy spokojnie

reszta...

początek...

?

patriota to jest ktoś, kto wprowadza się do czyjegoś domu i mówi gospodarzowi, żeby gospodarz wypierdalał, bo gość dom kocha bardziej

reszta...

początek...

*

Woda z przerwanych wałów zalała (...) Wojewódzką Bazę Przeciwpowodziową

reszta...

początek...

poważny kraj poważnych ludzi

Skórcz (mentalny)

reszta...

początek...

jak samemu sobie wytłumaczyć fakt głosowania na Komorowskiego?

...lepiej mieć prezydenta niespełnionego hrabiego z głupim prawie że alfonsowym wąsem, niźli niezidentyfikowanego do końca kawalera, klinicznego wariata, gotowego zdemolować świat i porządek do których przywykłem

zbieg okoliczności, to nie może być rzeczywistość

reszta...

początek...

podglądnięte

...w ramach bojkotu nie kupimy od nich gazu i ropy. Niech sobie w dupę ten gaz wtłoczą i podpalą zapalniczką. Ale czy to wystarczy by pomścić pana prezydenta (o innych nie wspomnę, bo od pewnego czasu chyba się już nie liczą)?

reszta...

początek...

siewydało

reszta...

początek...

ściągane

Genowefa wzięła ostatni tysiąc złotych w gotowiźnie, popędziła cielę piaszczystą drogą do bardzo drogiej specjalistki na etacie w Wyższej Szkole Biznesu w Nowym Sączu. Specjalistka wstawiła cielęciu bardzo ładne nowe zęby, podkręciła rzęsy, dobrała okulary, nauczyła jak się sra, innymi słowy, przekształciła cielę na obraz i podobieństwo swoje.

Zanim Genowefa zebrała się, żeby cielę zaprowadzić na targ, albo na ubój, wybrano je na sołtysa, Genowefę aresztowano, chociaż też na nie głosowała, umieszczono w wieży gdzie zmarła od tortur, podsłuchów i prześladowań zanim jej się udało skołować ołówek, którym mogłaby napisać odwołanie do jakiegoś trybunału.

Morał tej historii jest taki: nigdy nie głosuj na cielę, które zamierzałeś zabić.

reszta...

początek...

Takie rzeczy się po prostu nie zdarzają

Jeśli ktoś chce wierzyć w przypadek, niech wierzy, ja nie jestem w stanie uwierzyć

jako rzecze Krasnodębski

zasadniczo ma rację

do brania na wiarę dobre są święte księgi, a w tych - jak się zdaje - termin przypadek nie występuje

i to obojętnie, do której zajrzeć

reszta...

początek...

1971

reszta...

początek...

wróżbita Staniszkis

choć bardziej w tym sensie, jaki nadaje temu wyrażeniu Lem w Wielkości urojonej

bredzi, jak bredziła już przez ćwierć wieku, zwiększyła jednakowoż nasilenie

zmiana jest, co prawda, jedynie ilościowa, a nie jakościowa, lecz zauważalna wyraźnie

zastanawiające jest więc, kto i po co ją gdziekolwiek zaprasza

przy czym rzeczone gdziekolwiek nie oznacza mediów moheropodobnych, rzepy czy innych pism poświęconych, gdzie byłaby jak najbardziej na miejscu

w ogóle to jest brzydko, bo profetka i znawczyni rzeczywistości obnosi się z tytułem profesora i mniemaną aparaturą naukową jak jasna cholera

ale też jest i ładnie, bo tak, jak nie wszyscy wierzą w przesłania płynące z Torunia, agencji rumuńskich (chyba towarzyskich), Kavkazcenter i psychuszki24, tak i znajdują się osoby trafnie oceniający jej działalność i związki z Jarosławem Katyńskim

temu ostatniemu, np. gorąco polecano stosowanie się w każdym calu do porad niedoścignionego stratega i wybitnego naukowca, wielebnej prof. Staniszkis, która zapewne bierze już Jarosława w zmurszałe objęcia swego intelektu. Proszę nie zmieniać koloru szminki!

reszta...

początek...

:-)

Właśnie przed trybuną honorową przeciąga szereg kandydatów, którzy aż się palą do tego, żeby coś ugrać i wygrać. Oto pierwszy z nich, z kotem pod pachą i braterskim uśmiechem na atrakcyjnej, męskiej twarzy usiłuje oczarować elektorat:

Bo we mnie jest seks

z charyzmą złączony,

bo we mnie jest seks

wyborczo zbudzony,

a charyzma jak żmija spowija mi biust,

na każdy-m ja gust!

Komu władza zawadza, gdy w ręku jest mym,

niech znika jak dym,

lub spieprza na Krym!

Lecz gdy się zgadza,

by cała władza

wlazła w me łapki,

temu owionę

charyzmą żonę,

ojca i matkę, i dziadków, i babki!

Bo we mnie jest czar

i to polityczny,

od tego piar -

pokazać, żem śliczny.

O wyborcy wciąż marzę, co dosyć jest durny,

by kartkę z nazwiskiem

mym wrzucić do urny,

takiemu dam ja, lepszy brat,

charyzmy mej kwiat!

(Brygadier Kudłaty)

reszta...

początek...

tolubie

reszta...

początek...