Nikt nie pomyślał o tym, aby rozładować ten zator i kierować samochody przez Psie Budy, Szaynochy i Gepperta do Kazimierza Wielkiego
nie idzie mi o organizację ruchu
Psie Budy kojarzą mi się z wypowiedzią wielce atrakcyjnej pani porucznik (wówczas MO, teraz emerytura): zburzyć i zaorać!
(co wtedy nawet racjonalne było)
o pisownię raczej mi chodzi
Turkmenia
-
Ach, Turkmenia…wywołuje me westchnienia,gdy nagłego doznam wglądu,jak tam
słuszny system rządów,bo go – przysiąc jestem gotów –nauczyli się od Kotów.
Ach, ...
2 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz