O tę Polskę, o ojczyznę
Najboleśniej zatroskani
(Bożeż Ty mój miłościwy,
Co to będzie, moja pani?),
Widząc ją zhańbioną strasznie,
Niespokojni o jej losy,
Co ją tajgi wywalczyli,
Sybiraki i niebiosy;
I te wieszcze, te proroki,
Co ją w pieśniach opiewali,
I te dzieci, co we Wrześni
Z tą Drzymałą, i tak dalej;
I ten Śląsk, i własny dostęp,
I że ciągle nas od wschodu
Miazmaty zatruwają,
I że gaśnie duch narodu;
I że bierność, a przeważnie
Elementy wywrotowe
I ogólne wyuzdanie,
Podkasanie dekoltowe;
Że zginęła praworządność
I nie słów, a czynu trzeba
(Bożeż Ty mój miłościwy!
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba!)
I szkodliwe partyjnictwo,
I te rządy osobiste,
I że brak poszanowania,
W związku też z pasterskim listem;
Także samo, że bluźnierstwo,
I że sprawcy niewykryci,
Że sanacja sobie hula,
Że ohyda i bandyci
– Z tych to względów i powodów
(Bożesz Ty mój! Moja pani!)
Uroczyście protestują
Wszyscy niżej podpisani:
Ładwinowicz z Czerbichowa,
Kłyś z Podwodzisk, Szurguń z Wierpska,
Z Białych Mogił Hacelkowa
I z Czerwiny Kwasisierpska,
Antałkowski z Dobrogajców,
Cudak z Żółczki, Płańtas z Wierzbian,
Dymba z Rykwi, Frynd z Murajców
I Kordulec z Górnych Świerzbian.
Dułdujewicz z Małgocina,
Rańcuchowski z Księżych Skałek,
Ksiądz Kapucha z Węgorzyna
I Buchajska z Odrzygałek.
Czy i za ile Orban sprzeda Romanowskiego?
-
Żyjemy w kraju, który powoli stacza się w odmęty operetkowego państwa
dawnej upadłej Rzeczpospolitej. Rzeczy jeszcze dekadę temu niewyobrażalne,
dziś stają...
14 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz