przykłady są:
Shine On You Crazy Diamond, Welcome to the Machine...
Watersa nie ma
za to jest intro, jest outro i reflektory pełzają po ścianach i suficie
niedziela, 30 stycznia 2011
stary, dobry repertuar Davida Gilmoura i spółki
at
21:54
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz