zobaczyłem tu
i czytam (gdzie indziej):
poprosiłem, by przekazał mu moją opinię na jego, Semki, temat, brzmiącą dużo mniej cenzuralnie niż tytuł niniejszego wpisu, przy użyciu dość obraźliwego rzeczownika, zajmującego w mianowniku zaledwie jedną sylabę
isięmniepodoba
Kłapouchy i jesień
-
Cóż widzę, ogon oklapł,wyraz pyska sie zmienił,pod ślepiami jakas smuga
mokra…Ach, Kłapouszku,jak by cię wyrwac jesieni? Bez trików i pociech
złudnych,od k...
6 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz