Świąteczne obżarstwo Bobika
-
Wśród resztek pasztetu z gęsinymasuję swe brzucho przeżarte,i w krąg jęk
rozchodzi się psiny„aż żal mi, że nie ma już kartek. Jak ma kapitalizm
zachwycać,g...
1 tydzień temu
2 komentarze:
taka anegdota
facet w knajpie prosi o fajki, patrzy na warning ministra i mowi do barmana:
- to ja poprosze te co zabijaja
to ide zapalic ;o)
aha, parę wariantów tej anegdotki chodzi (może mi pani zamienić na te z rakiem?)
:-D
Prześlij komentarz