ten mniejszy ma osiem, może już dziewięć lat
i nieźle tnie (kiedyś się mówiło szyje na wiośle)
szybko się rozwija
ktoś to podsumował: wielka przyszłość przed nim, dziwki, alkohol, kokaina... wszystko, tylko nie muzyka... jego zespół się rozpadnie, będzie chciał doprowadzić do ponownego połączenia, ale kumple się od niego odwrócą, próba trucia, odratowany... odnajdzie pocieszenie w Bogu... a wszystko to w wieku dziesięciu lat
Kłapouchy i jesień
-
Cóż widzę, ogon oklapł,wyraz pyska sie zmienił,pod ślepiami jakas smuga
mokra…Ach, Kłapouszku,jak by cię wyrwac jesieni? Bez trików i pociech
złudnych,od k...
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz