poniedziałek, 3 grudnia 2007

ks. dr Odtumanek

(wygrzebane przez makowskiego na onecie:)
Z matematyki powinniście wiedzieć jedynie, że banknot 10 zł = dwie monety po 5 zł, ale obciąża znacznie mniej tacę.
A ponieważ sprawa masy jest domeną fizyki, to powinniście umieć obliczyć, po jakim czasie święty o wadze 50 kg wyprzedzi świętego o wadze 70 kg podczas lotu do nieba bez paliwa.
A ponieważ niebo, a bardziej prawidłowo orbita jest obiektem astronomii, powinniście potrafić udowodnić, że gwiazdka betlejemska wiodła 3 króli, poruszając się w kierunku przeciwnym niż ruch innych ciał niebieskich i dlaczego nie spowodowało to reakcji równiej wybuchowi wszystkich bomb jądrowych, które wyprodukowali chrześcijanie od czasow Hiroshimy i Nagasaki.
Skoro jesteśmy przy temacie ciała, to stykamy się z domeną seksuologii, a tyle wiedzieć powinniście, że jeśli nie praktykujecie poczęcia niepokalanego, to obowiązuje was pozycja misjonarska i całkowite wyrzeczenie się przyjemności związanej z aktem prokreacyjnym.
Z dziedziny chemii powinniście zainteresować się chemią środków spożywczych i chemicznie przedstawić wzór zamiany H2O w tkankę łączną, zwaną krwią.
Również obiektem waszych analiz powinno być zagadnienie, czy opłatek, będący ciałem waszego Zbawiciele, podlega procesowi rozkładu czy czerstwienia.
Z literatury powinniście znać litanię, różaniec, żywoty świętych i życiorys Jana Pawła II.
Z nauki językow obcych powinniście opanować na pamięć zdrowaśki w 52 językach, jak to czynił wasz Wielki Szef.
Tylko taka matura gwarantuje wam wiedzę przewyższającą przeciętną wiedzę młodego neopoganina w każdym kraju Unii Europejskiej oraz jest gwarancją rozwoju ekonomicznego Polski w pożądanym (dla kleru) kierunku - czyli ku biedzie, zabobonowi, ignorancji i arogancji.


a w ogóle, to chwalmy pomysły biskupa: jak się gość nie nachla, język ma jak szpachla
(copyright by revelstein)

Brak komentarzy: