środa, 8 sierpnia 2007

trują i gwałcą

co to się na tym świecie porobiło?
kiedyś to gwałcili normalnie, po bożemu, teraz jakieś pigułki konieczne...
wino jako usprawiedliwienie nie działało
pigułka działa - bardzo to fajne, szczególnie, że niewykrywalna
może jakiś kwestionariusz do podpisu przed przystąpieniem do czynności lirycznych?


jakby tego było mało, jeszcze wóda z rozpuszczalnika farbiarskiego!
wprawdzie kiedyś się mówiło: politura gładko przechodzi, ale to już nie te lata
a najśmieszniejsze jest to, że nasze wspaniałe organa martwią się niebywale, ale też wyłącznie, że rozprowadzenie przechwyconego napitku mogło zubożyć skarb 4(?)rp o ponad 3,5 mln zł akcyzy

Brak komentarzy: