sobota, 25 sierpnia 2007

w przypadku opóźnień pociągów i zmian peronów obcojęzyczni podróżni mogą obserwować zachowanie Polaków i podążać za tłumem

jak zapodał milutki pan z pekape
czy tego się nie da sprywatyzować?

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie da. Nie bądż naiwny.

Kuszelas pisze...

dawno, dawno temu uważałem za nierozwiązywalne problemy: brak sznurka do snopowiązałek i niedostatki w zakresie tualietnoj bumagi (która nawet jak była, to okazywała się zemstą stalina z uwagi na zawarte w niej drzazgi),
jakoś się udało, choć trwało to bardzo długo,
może z pekape też się uda...
ale specjalnym optymistą nie jestem :-(