Wcześniej wrzuciłem knota, że pomysłodawcy nowych, antypornograficznych regulacji nia mają pomysłu na zdefiniowanie pornografii.
Zapomniałem o posłance Sobeckiej (jak mogłem - wydawałoby się, że o tym się zapomnieć nie da):
"Pornografia to każda forma przekazu zawierająca elementy prostytucji. Prostytucja to każde działanie lub jego zamierzenie odwołujące się do czyichś potrzeb seksualnych, dla własnych korzyści".
Skandal estetyczny
-
…i właśnie obrębiłem sobie niebieską nicią zieloną kurtkę (chyba)
holenderską, podobno nie łączy się Zielonego z Niebieskim, nie wypada tak
uczą.pozdrawiam...
2 dni temu