- Cześć, co jutro robisz?
- Jadę z synem za miasto. Kupiłem latawiec - będziemy puszczać takiego ogromnego smoka! A ty?
- No, właściwie prawie to samo - odprowadzam teściową na lotnisko.
Wędlina
-
W pokoiku na stolikuleżała wędlina,po godzinie z niej zostałatylko
odrobina. Lecz nie wińcie wy Bobika,bo po jego miniewidać przecież, że nie
zrobion krzyw...
1 tydzień temu