czwartek, 5 kwietnia 2007

On jest nieuleczalny

Naprawdę!
"jako Noblista jestem przeciwnikiem wojen..."

Nie znoszę go. I to nie znoszę od samego początku. Ale moje wyobrażenia o zadek potrzaskać, bo to i tak jest to symbol.
Jeżeli gdzieś na antypodach jest jakiś osobnik, któremu się Polska w ogóle kojarzy, to kojarzy mu się w kolejności: JPII, Walesa, Boniek (za kolejność nie ręczę, badań nie prowadziłem).
Ostatni wywiad dla Stosunków Międzynarodowych - Nacisk mojej żony to za mało.

Brak komentarzy: