sobota, 28 lipca 2007

***


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Po pierwszym nie zakąszam, jak mówił bohater "Losu człowieka"

Kuszelas pisze...

по первом не закусаю
dobra szkoła
ale bardziej mi szło o coś z Bułhakowa i trudności z porannym budzeniem się - to po prawej (choć słabo widać) to zagryzka na ciepło
a poza tym spodobała mi się etykietka i to polowanie na...

Anonimowy pisze...

jak Bułhakow, to także ten fragment z kieliszkiem dla Małgorzaty:
(cytuję z pamięci)
- Czy to wódka?
- Ależ skąd Messer, jakże to - damie wódkę... Czysty spirytus.
:)

Kuszelas pisze...

ubolewam,
bo nigdy się nie mogłem nauczyć picia spirytusu (tzn. dam radę, lecz to mordęga)
no, ale ja damą nie jestem
taaa, Karmi, piwo imbirowe itp.

Anonimowy pisze...

raz piłam, ale w kieleckiem...

Kuszelas pisze...

aaa, w kieleckiem to ja piłem bimber z buraków
chyba nie ma nic gorszego

Anonimowy pisze...

wygrałeś, tego nie piłam :)

Kuszelas pisze...

żałować nie ma czego,
o tym się nia da powiedzieć: to se ne vrati,
a poza tym pewnie od ćwierćwiecza takie doświadczenie jest mało możliwe