jeszcze te występy w ścianie jestem w stanie zrozumieć
coś tam z literatury romansowej pamiętam
ale te drzwi donikąd, z zapomnianym balkonem...
Czy i za ile Orban sprzeda Romanowskiego?
-
Żyjemy w kraju, który powoli stacza się w odmęty operetkowego państwa
dawnej upadłej Rzeczpospolitej. Rzeczy jeszcze dekadę temu niewyobrażalne,
dziś stają...
2 dni temu
2 komentarze:
Drzwi donikąd są do skakania ze spadochronem :)
aha, też mi sporty ekstremalne do głowy przyszły
co prawda, nie skoki spadochronowe,ale np. przygotowania do mistrzostw świata we wspinaczce miejskiej
Prześlij komentarz