poniedziałek, 16 lipca 2007

wy się jednak przyznajcie, po dobroci radzę...


głupie skojarzenie z korespondencji blogowej

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

A jak myślisz, czy ja własnie tego nie miałam na myśli? ;)

Kuszelas pisze...

no to ładnie...
grzałką?