środa, 10 października 2007

co się wyrabia

DP u siebie na blogu zapodał taki tekst, dotyczący ex-prezia:
Pamiętam, kiedy był z oficjalną, kilkudniową wizytą w Chile i przez cały czas, nawet w prywatnych okolicznościach, nie tknął alkoholu.
cóż, jest wszywka...
jest widelec...
nie ma wszywki

a kiedyś Passent tak dobrze pisał
jako Bywalec autorowi takiego tekstu nie dałby podnieść się z parteru

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

buc to zawsze buc jest / nigdy nie zawiedzie / choćbyś (...) życie z samych Niedziel......
(ze starej bucowej pjosenki z peerelu.)

Kuszelas pisze...

o to to...