wtorek, 2 października 2007

ekstremalnie


a mnie jakoś słabo

3 komentarze:

Bjørn Larssen pisze...

Biedni, myśleli, że wreszcie mają chwilę spokoju z dala od ludzkich oczu :P

Anonimowy pisze...

toż w spodniach?!? o co idzie...

Kuszelas pisze...

>> makowski
toż to właśnie przesłanka ekstremalności
inaczej to by było zwykłe ocieractwo