piątek, 8 czerwca 2007

coraz częściej tak się czuję

mieliśmy rocznicę wyborów z 89
jakie one nie były, zamknęły mocno nieprzyjemny okres w moim przynajmniej życiu, a śmiem przypuszczać, że nie tylko w moim
nie świętujemy
wolimy obchodzić rocznicę upadku "rządu kompromitacji polskiej prawicy" (to akurat cytat z wypowiedzi starszego bliźniaka z tamtego okresu)

Brak komentarzy: