jeżeli to prawda, że na rozmowy przeznaczone jest dziesięć minut, to - biorąc pod uwagę konieczność porozumiewania się przez tłumacza (albo tłumaczy, i to nie tylko od języków) - cała ta wizyta jest niezłym szpasem
Zabezpieczony: Z tych wszystkich rzeczy
-
Brak wypisu, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz