sobota, 10 listopada 2007

bełkot Paliwody wyżyn sięga

brzydko będzie
i wyrazy grube

Paliwoda Paweł znowu się sfajdał w salonie,
wyszło mu, że działalność Michnika, Pacewicza, Stasińskiego jest podobnego chowu, a i mniej więcej równie groźna, co działalność Hitlera i Stalina (jakichś Pol Potów, Kadafich czy Aminów nie wymienił, chyba dlatego, że nie słyszał),
wypadałoby rzec pies go jebał i dać sobie spokój, ale ten buc jest doradcą MEN,
doradcy, podobnie jak recenzenci czy kuratorzy to stanowiska zupełnie i całkowicie apolityczne - to zwykli urzędnicy, normalna służby cywilna (tak gdzieś po wyborach wyczytałem),
duży romek naciągnął tam sporo gówna i teraz trzeba będzie chyba to żelaznymi miotłami wygarniać - ale będzie krzyk przy wyrzynaniu tych osobliwości

Brak komentarzy: