sobota, 10 listopada 2007

zagadka

To jest Wrocław, ale gdzie dokładniej?

Nie do odgadnięcia, a to przecież tylko trochę ponad sto lat.
Dla miłośników prozy Krajewskiego:
wyobraźcie sobie, że schodzicie z Kaiser Brücke (jeszcze go nie ma - jest tylko przeprawa promowa przez Odrę, nawet w planach go nie ma, dopiero za pięć lat zostanie rozpisany konkurs, a za osiem zacznie się budowa), przed sobą macie Kaiser Strasse, a w dalszej perspektywie Scheitniger Stern... ta mała uliczka po prawej to Uferzeile...

a tutaj właśnie Scheitniger Stern, czyli samo centrum Placu Grunwaldzkiego (aktualnie Rondo Reagana) - teraz prawie pół fotki zajmowałby hipermarket Galeria Grunwaldzka

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

i komu to przeszkadzało...

Kuszelas pisze...

komuś... widać... przeszkadzało,
Niemcy zaczęli - to było wielkie wyburzanie pod pas startowy (już w trakcie oblężenia) - wystartował chyba tylko jeden samolot,
a komuna skończyła - wielkie place były najpierw w modzie (było gdzie wiece organizować), a potem takim gospodraskim sposobem: tu budę, tam budę i tak to poszło