piątek, 30 listopada 2007

małe dziewczynki są w porzo

mogą mieć nawet piętnaście lat, byleby staro nie wyglądały...
powiedzenie trochę śmieszne, ale też trochę ponure, szczególnie gdy wspomnieć, że autor tych słów w smrodku skłaniającej do podobnych skojarzeń sytuacji przestał być wielkim rodakiem Claude'a Hoopera Bukowskiego i współziomalem Charlesa Bukowskiego,
w oświadczeniu rozdyźdanej (na nieświeżo) dyni, preziowego ministra, że jest małą dziewczynką nie ma nic śmiesznego, samo ponuractwo,
jedyny promyczek wyłaniający się z zeznań tego obleśnie rozlazłego budynia to to, że może wreszcie zaczną go leczyć

2 komentarze:

makowski pisze...

Frojd?

Kuszelas pisze...

cóś na rzeczy...
szafa to mu się chyba nie śni ;-)