wtorek, 24 kwietnia 2007

chińscy rasiści

W gw ukazała się informacja na temat poziomu tłumaczenia metek dołączanych do różnych towarów. Pojęcia nie mam dlaczego ograniczają się wyłącznie do towarów chińskich. Jak dziś pamiętam etykietę czeskiego lekarstwa (dla psa - one nie umieją zazwyczaj czytać), w której jak byk stało, że "smaczność jego jest przygotowiona".
My zresztą też mamy niejakie dokonania na tym polu, o czym zaświadczyć może poniższy fragment dzieła Ś. Otrembusa Podgrobelskiego Wstęp do imagineskopii:

Imagineskop Jabcona, wykonany z drewna sekwoi, składający się z substancji okalającej (encircling substance), przezioru (sight vane) i trzymadła (handle), zaopatrzony w certyfikat, instrukcję obsługi i futerał, stał się dzięki sprawnie przeprowadzonej reklamie sprzętem niezbędnym w każdym amerykańskim domu. Niewątpliwie sprzyjał temu fakt, że pewne tradycje używania imagineskopów istniały w społeczeństwie amerykańskim już wcześniej, o czym świadczyć może jedna z powieści Caldwella, której bohaterowie zajmują się w czasie wolnym od pracy, to jest całymi dniami, spoglądaniem przez dziurę w płocie, nie stroniąc zresztą przy tym również od środków doustnych (E. Caldwell, Sługa boży, Warszawa 1963).

Działalność Jabcon Imaginescope Company przybrała tak znaczne rozmiary, że wręcz zachwiało to równowagę biologiczną w niektórych regionach Gór Skalistych, gdzie całe obszary sekwojowych lasów wycięto i przerobiono na imagineskopy. Dodać należy, że drewno sekwojowe, będące podstawowym surowcem dla masowej produkcji imagineskopów w USA, nie dorównuje drewnu świerkowemu z Beskidów, z którego po dziś dzień wytwarza się instrumenty wysokiej klasy. Tłumaczy się to szczególną budową przestrzenną cząsteczek celulozy świerkowej, w której trzeci węgiel po prawej stronie od góry przesunięty jest nieco na lewo i do tyłu.

Wśród Polonii amerykańskiej, która dysponuje około siedemnastoma milionami imagineskopów prywatnych, rozpowszechnione są wciąż jeszcze instrumenty pochodzące z pierwszych dwóch - trzech serii, pomimo nieco staroświeckiego wyglądu sprawujące się doskonale. Opatrzone są one instrukcją w języku polskim, której tekst poniżej przytaczamy:


Joe Jabcon, który dzięki swemu wynalazkowi stał się człowiekiem tak zamożnym, że pozwoliło mu to na utworzenie dwu fundacji: w 1947 roku Fundacji Jabcona na Rzecz Ochrony Przyrody i w roku 1950 Fundacji Jabcona na Rzecz Postępu, osobiście wciąż używa - i to wyłącznie - imagineskopu wykonanego własnoręcznie przez jego stryja w Harklowej zimą 1910 roku.

Brak komentarzy: