Chłopięta apelują do premiera o niedopuszczenie do rejestracji Kościoła Scjentologicznego (nie wiedzieć czemu w informacji prasowej pojawia się przed nazwą "tzw.") w Polsce. A ich szefuńcio twierdzi: "My nie jesteśmy przeciwko wyznaniom czy Kościołom. Jesteśmy przeciwko sektom, które według nas są grupami przestępczymi".
Ciekawostka, miałem wrażenie, że od przestępstw to są sądy. Ale to zdaje się przejaw skretynienia prawniczego, bo KOpS przynajmniej od roku ogłasza listy związków wyznaniowych uznawanych przez się za przestępcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz