MON zakupiło całą furę mordoklejek w barwach kamuflażu wojskowego - pewnie, żeby na warcie czy na zwiadzie cicho siedzieli. Oprócz tego, w tych samych barwach, zakupiono czekoladki o 2-proc. zawartości spirytusu. I tego już nie rozumiem. Bo to i woltaż nie taki, i tradycje picia w woju zupełnie inne. W końcu nie na darmo, w bywszym reżimie, generałowie Oliwa, Żyto i Baryła szefowali komitetowi antyalkoholowemu.
„O dalszy dynamiczny rozwój socjalizmu w Szczecinku” (13 XII 1981)
-
Ten numer tygodnika studenckiego ITD, datowany na 13 grudnia 1981 roku,
wojsko skazało na zniszczenie i przemieliło prawie w całości. Szczęśliwie,
mimo ryg...
5 dni temu

2 komentarze:
jasne-nie żart, a słodkie ;-)
tylko nie wiem czamu jakaś goryczka się też pojawia ;-D
Prześlij komentarz